Mieszkańcy Liwieckiej 17

Wolar

Podpisalem umowe z Egribem...
Mocne mam obawy.. ale cena kusi.
Cos pusto tutaj , czy naprawde was jest tak mało??

Jarek

witam
myslę, że nabywców jest więcej, ale albo nie są zinternetyzowani, albo strona nie jest wystarczająco rozreklamowana; próbowałem tylko umieścić link na forum gazety; wszelkie pomysły dot. promocji mile widziane;
BTW: jakie mieszkanie? duże małe? jak negocjacje?

hary

ano niestety, naprawdę zero tu ruchu, a szkoda.....

Gość

Mieszkanko takie jak i moje możliwości finansowe czyli kawalerka 34 m
ALE SWOJE Smile

POZDRAWIAM
Aha jak tam budowa ?
Proponuje abysmy jakiegos pieknego dnia przeprowadzili maly nadzor budowlany przy np. butelce dobrego piffka

Jarek

ja już byłem w tamtym tygodniu w swoim mieszkanku (niewiele większym Wink

są już ściany zewnętrzne, podłoga i sufit; przejadę się za jakieś 2 tygodnie, bo powinny już być ściany działowe. możemy się umówić

pawel · Gość

ja tez bardzo chetnie sie umowie, bo tez jestem pelen obaw, ale w wiekszosci tkwi sila.

jak ktos by chcial to poprosze o maial [link widoczny dla zalogowanych]

pozdrawiam

hary · Wysłany: Czw 17:33, 16 Mar 2006 Temat postu:

Paweł umawiajcie się i to często i pilnujcie. Jeżdżę tamtędy codziennie i obserwuję. Coś się dzieje, ale niemrawo trochę. Na kiedy macie planowane zakończenie inwestycji ?
Jeszcze jedno - wiele razy pisałem o cieńszych niż w umowie ściankach działowych i idącym za tym niebezpieczeństwem powiększenia płatnej powierzchni mieszkania. Z tego, co widzę z dołu - stawiają wam właśnie z cienkich cegieł 6cm. Nie wiem jakie macie na planach - bo nikt nie odpowiedział, a sądząc z ruchu na forum, i do końca budowy chyba nikt nie zdąży...

Hary

dan · Gość

Witam,
w jak czytam o tych ściankach, gniazdach i przyłączu wody, to chwilami włos się na głowie jeży... Jakie mam mieć ścianki-nie wiem, wyceny nikt nie zrobił-sprawa miała być załatwiona "na wczoraj", podobnie ze wskazaniem elektryki i kanalizacji. Otrzymałem telefon, że mam już podać parametry. Chwila zastanowienia? Nie, bardzo przepraszam, alę na budowie są już instalatorzy... Dziwne. Kiedy chciałem zobaczyć mieszkanie, jakiś "cieć" z petem stweirdził, że chce umowę... Czy to wszystko jest normalne? Jestem przyzwyczajony do szybkiego tempa, ale nie pod stawianiem pod ścianą i przed faktem dokonanym... A przeniesienie gniazda ma kosztować 80zł. Drobiazg? Pewnie tak, tylko tych drobiazgów będzie pewnie ze 100 czyli 8000.... ech.... Ciasne, ale własne... na razie z widokiem na zielony gąszcz, w przyszłości pewnie z widokiem do sypialni sąsiadów z bloku obok- OBY NIE!!!
[link widoczny dla zalogowanych] to e-mail gdyby któryś z sąsiadów chciał napisać Smile

Tomi · Gość

Hey

Wlos to sie na glowie jezy jak sie buduje dom.. Dopiero tam mozesz poczuc prawdziwa presje czasowa, twoje zaangazowanie finansowe i czasowe jest przeogromne a sprawa grubosci scianek czy projekt punktow wodnych w Twoim mieszkaniu na Liwieckiej to nic przy problemach pojawiajace sie na kazdym etapie inwestycji w dom.

Tez kupilem na Liwieckiej mieszkanie i tez mam do czynnienia z Egribem. Potrafie porozumiec sie w sprawie projektu instalacji elektrycznej czy wodnej, czesciowo wynegocjowalem interesujace mnie punkty umowy a na budowe wchodze wtedy, kiedy mi sie podoba.

Naprawde, moi przyszli sasiedzi, wyluzujcie troche. Wiem, ze mieszkanie to olbrzymie emocje i spora inwestycja. Niemniej staram sie podchodzic do zjawiska stosownie do wagi sprawy. A ona nie jest najwazniejsza w moim zyciu.

Cenna uwaga dla wszystkich tych, ktorych mieszkanie na liwieckiej bedzie pierwszym - pierwsze mieszkanie jest zawsze pasmem wyrzeczen i brakuje mu wiele do idealu!

Pzd

Jar · Gość

Witam
skąd ta informacja, że przeniesienie gniazda 60 zł? ja usłyszałem, że ma być rozliczone wg ilości materiału zużytego (jakieś 6 zł za metr kabla itd.);
rzeczywiście dostałem info telefonicznie, że mam przedstawić uwagi do planów instalacji; umówiłem, się w biurze; miałem 2 dni; pojechałem na budowę (wszedłem bez umowy i żadnych problemów); w biurze spokojnie z gościem od projektów przejrzałem wszystkie plany; naniósł poprawki i po krzyku; niedługo pojadę zobaczyć efekty:-)
pozdrawiam

dan · Gość

Hej,
szczerze, to do tej pory wcale nie interesowało mnie co tam się na budowie dzieje. Dopiero kiedy dzwoni tel. czy też pojawia się poczta z egribu przypominam sobie o tym, że kupiłem mieszkanie. Niemniej jednak o 80zł za przeniesienie gniazda to cena jaką podała mi kobieta, która w firmie pracuje i która to poinformowała mnie o tym, żeby podać plany instalacji. Nadmienię tylko, że chciała to usłyszeć przez telefon, podczas kiedy ja projektów na oczy nie widziałem! Inna rzecz-po telefonie dotarłem do biura w ciągu 5 minut (mam blisko) a szukanie teczek z instalacjami zajęło kobiecie ponad 15 minut...Ale co tam...Może w ten weekend uda mi się wejść do swojego lokalu bez umowy-skoro inni się tam dostali. Ja z cieciem nie miałem ochoty dyskutować na temat umowy, a niestety nie mam możliwośći żeby dotrzeć tam w czasie kiedy na budowie jest kierownik. Ale mimo, że brzmi to wszystko co piszę dość pesymistycznie, wcale pesymistą co do budynku i jego budowy nie jestem Smile

hary

Witam wszystkich ponownie. Tak tylko dla Waszej info chciałem zwrócić uwagę na kilka drobiazgów :

To fajnie, że rozumiecie koszty elektryki, wychodzi że miałem trochę racji... poczekajcie na inne instalacje.
A co do budowy - zapraszam na ulicę Kobielską - zaraz za Wiatracną - tam solidny develper buduje dom, i możecie sami porównać czego robić nie należy a wiele typowych absurdów widać bez wchodzenia na budowę ::
1/ od ładnych paru tygodni na Waszej budowie niewiele się dzieje, dalsze prace, z tego co wiem, poza tynkami, Egrib chce wykonać własnymi ludżmi - a ma ich 8, czego pewnie kilku właśnie ociepla położony 2 ulice dalej dom jednego z prezesów.
2/ Czy ktoś z Was widział dach ? To trochę absurdalne kłaść elewację i tynkować dom bez dachu, w którym do tego brakuje okien.... Współczuję lokatorom z ostatniego piętra, przecie jak wam wytynkują, a nad głowami sam nieizolowany beton, to gwarancja wymiany tynków bo premokną po pierwszym deszczu. A tak na poważnie - chodzą słuchy, że dachu nie ma, bo Egrib walczy o projekt zamienny i dodanie jeszcze jednego piętra do budynku !!! To w sumie normalka bo już raz na Liwieckiej to zrobili.
3/ A może ktoś widział ostatnio jakieś postępy w ocieplaniu ?
4/ To co i my znamy z praktyki - gdzie są poręcze tych dużych okien balkonowych? Ano najpierw zrobili elewację, potem wytynkują mieszkania, a potem wszystko rozkują na wylot żeby te poręcze założyć. A na samym końcu, w zimie, ta stal w ścianie na wylot, zacznie przemarzać i będziecie mieć piecarki na ścianie : ) trochę presadzam, ale sami zerknijcie ...

Pozdrawiam

Hary